|
Podobnie było również w Szczecinku, gdzie miejscy i terytorialni politycy
wiedli boje o stołki i gratyfikacje, zapominając o konieczności bacznego
spoglądania na własne działanie.
Skutki są opłakane ! Nieprzemyślane, źle zaprojektowane inwestycje miejskie
spowodowały spore straty w mieniu miasta.
Przedstawiamy na przykładzie budowy ul. Kołobrzeskiej jak żle została zaprojektowana
wielomilionowa inwestycja.
Redakcja 
Kilka uwag technicznych. Redakcja opracowała ten materiał w formie nowatorskiego
reportażu. Reportaż składa się z trzech części wyświetlających się na podobieństwo
filmu i mających odpowiednie oznaczenia (część nr 1 itd), więc czasami
trzeba poczekać na początek kolejnej części. Obok pisemne komentarze redakcyjne.
Prosimy o wyrozumiałość oraz uwagi! Dziękujemy ! |

|
|

Ale dla "ojców" miasta problemem jak się wydaje nie była jezdnia
ul. Kołobrzeskiej lecz chodnik do osiedlowego, nowego kościoła rzymsko-katolickiego.
Już po wybrukowaniu jednego ciągu chodnikowego dobudowywano drugi, poszerzając
go o 100 % szerokości.
|
|
Budowa ulicy Kołobrzeskiej w Szczecinku odbywała sie w dwóch etapach. Pierwszy,
wcześniejszy etap, zakończony bodajże w 1997 roku - doprowadził ulicę Kołobrzeską
tuż za ulicę Barwicką, w pobliże przystanków autobusowych przy ul. Polnej
(Białogardzkiej) Tam ulica ta kończyła się dla samochodów ciężarowych zakazem
wjazdu w ul.Karlińską i nakazem powrotu ulicą Polną lub tą samą, czyli
Kołobrzeską. Zapędzeni w ślepą uliczkę kierowcy ciężkich samochodów ciężarowych
złośliwie, choć zasadnie nazwali wówczas ulicę Kołobrzeską "obwodnicą
Golińskiego".
W czasie projektowania tej części ulicy, wykonanej w I etapie popełniono błąd podstawowy nadając błędny, zbyt południowy kierunek jezdni ulicy.Doprowadziło to do powstania zadziwiającego układu wiążącego jezdnie ulicy Polnej i Kołobrzeskiej - układu chyba nie spotykanego we współczesnym drogownictwie.
Niestety, głośne w tym czasie prośby kilku tysięcy bezrobotnych podążających
kilka razy w miesiącu do pobliskiego Powiatowego Urzędu Pracy o wybudowanie
około 30 mb chodnika przez bagnisty teren nie znajdowały posłuchu u władz
miejskich. |
|