Inwencja wspólobywateli naszego miasta jest powszechnie znana.
Jak tylko się okazało, że "... na sranie dają !" a na dodatek
w części Parku, która liczy sobie przeszło jeden kilometr długości jest
tylko jedno WC (w lokalu "Garage" ), - dostępne, choć nie publiczne), tak prawie natychmiast zbudowany został
jeden publiczny szalet (pokazywany obok).
Ma co prawda liczne usterki, ale w potrzebie służyć może !
Chwała za to sprawnemu zarządowi miasta !
Redakcja kategorycznie odcina się od pomówień niektórych mieszkańców domów
z okolic placu im. hm Kamińskiego, jakoby niniejsza publikacja miała coś
wspólnego z czeskojęzyczną tabliczką prezentowaną wyżej.